Wycieczki rowerowe



Rowerowa wycieczka do Szklarskiej Poręby i dalej...
KARKONOSZE TOUR


|

Całodzienna wyprawa rowerowa z Przesieki, przez Szklarską, Jakuszyce, Harrachov, Szpindlerowy Młyn, do Przesieki - to esencja tego, co Karkonosze mają do zaoferowania rowerzystom. Trzeba przygotować się na długie podjazdy, szybkie zjazdy, niesamowite widoki i zmianę temperatury na szczytach. Warto pamiętać, że najwyżej położone fragmenty trasy (okolice Boudy Dvoracky, i Przełęczy Karkonoskiej) jeszcze w maju mogą być przykryte grubą warstwą topniejącego śniegu.

Z centrum Szklarskiej Poręby należy ruszyć ulicą Jedności Narodowej i Sikorskiego (droga krajowa nr 3) pod górę. Za lasem jest most drogowy nad potokiem. Aby nie poruszać się ruchliwą krajówką, przed mostem należy zjechać z niej w prawo i ruszyć w kierunku Osiedla Huty. Zaciszna asfaltowa uliczka doprowadza do skrzyżowania, na którym należy skręcić w lewo. Przez las dojedziemy do linii kolejowej, którą należy przeciąć i wzdłuż niej bardzo lekkim podjazdem wspinać się w kierunku Gór Izerskich. Po drodze wąska asfaltówka mija nieczynny zakład, aż w końcu zamienia się w typową dla tych gór, jasną, szutrową leśną drogę. Na rozwidleniu przy przejeździe kolejowym należy skręcić w lewo, przez tory. Kręta i malownicza droga prowadzi prosto do Jakuszyc. Ponownie pojawimy się na ruchliwej krajowej „"trójce". Nie ma wyjścia innego - aby dojechać do Harrachova trzeba skręcić na asfalt, w prawo minąć stację benzynową, gospodę, ośrodek narciarstwa biegowego na Polanie Jakuszyckiej i ruszyć szosą w dół, przez przejście graniczne - prosto do Harrachova.

Wersja - obwodnicą Harrachova
Jeśli ktoś nie ma ochoty wjeżdżać do miejscowości, na skrzyżowaniu tuż przed zabudowaniami, można skręcić w leśną szosę w lewo. Doprowadzi do dworca autobusowego po przeciwnej stronie Harrachova. Po drodze można skręcić w lewo (przy kładce nad szosą), aby odwiedzić pobliski malowniczy wodospad Mumlavy.


Mumlavky Wodopad

Główna ulica miejscowości nazywa się Novy Svet - przecina całą osadę i doprowadza do położonego na jej skraju dworca autobusowego. Dalej trasa rusza spod dworca autobusowego w Harrahovie szlakiem zielonym (przez mostek).
W miejscowości warto kupić czeską mapkę tras rowerowych (Rower to po czesku Kolo). Sprzedają ją np. na skrzyżowaniu głównej ulicy miasteczka i drogi prowadzącej na granicę (chociaż pewnie nie tylko tam).
Dlugi weekend majowy na szczytach Karkonoszy...

Szlak zielony długo, ale niezbyt stromo, wspina się na szczyty Karkonoszy. W rejonie miejscowości Horeni Domky szlak mija kilka wyciągów narciarskich. Ze schroniska Dvoracky najlepiej wąską doliną potoku zjechać do miejsca zwanego Skelne Hute, na szosie skręcić w lewo i wspiąć się przez wieś Dolni Misecky do Horni Misecky nad Szpindlerowym Młynem. Podjazd wymaga kondycji, ale to już przedostania wspinaczka tego dnia. Po około pięciu kilometrach podjazdu trasa osiąga przewyższenie.

Aby dostać się do miasta wystarczy znaleźć szlak czerwony lub niebieską trasę narciarską. Właściwie, to wszystkie drogi w prawo, w dół, prowadzą do miasta. Momentami zjazd jest naprawdę szybki! W samym centrum jest sklep i serwis rowerowy. Warto o tym pamiętać, jeśli podczas forsownego zjazdu zgubimy kilka części. Teraz czeka nas najgorsze (albo najlepsze, jeśli ktoś jest twardzielem). Musimy wjechać na Przełęcz Karkonoską. Podjazd zaczynamy w centrum miejscowości, mijamy aquapark z oczkiem wodnym, przy którym można odzyskać siły przed ostatnim wysiłkiem tego dnia. Na szczyt prowadzi szlak zielony, ale lepiej trzymać się szosy, bo szlak jest zbyt stromy.

Podjazd na Przelecz Karkonoska

Na przełęczy nabieramy rześkiego powietrza w płuca (to najwyższy punkt trasy) i ruszamy w dół, do Przesieki. Zjazd będzie szybki, nawet bardzo, ale za to asfaltem. Jednak trzeba pamiętać:
- możemy spotkać podjeżdżający samochód lub motor!
- w asfalcie są dziury do których wchodzi całe koło!
- przed poprzeczną Drogą Sudecką musimy wyhamować przed szlabanem, a jeśli jest otwarty - przed zdradliwym, słabo widocznym murkiem na zakręcie.
Jeszcze kawałek stromego zjazdu (cały zjazd trzymamy się szlaku niebieskiego) ... i jesteśmy z powrotem w Przesiece. Ostatni zakręt za mostkiem i jestesmy w Przesiece...





<<< WYCIECZKI ROWEROWE



<<<<<<< POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ