Wycieczki rowerowe


Sniezka
POD ŚNIEŻKĘ
(ok. 33 km)


PODJAZD DO DROGI SUDECKIEJ(0 km)
Pierwsze dwa kilometry wycieczki to łatwy technicznie podjazd główną szosą (ul. Karkonoska). Za ostatnimi zabudowaniami przy pętli autobusowej ulica zamienia się w węższą, ale nadal asfaltową leśną drogę. Szosie cały czas towarzyszy niebieski szlak turystyczny. Tuż przed leśnym skrzyżowaniem z Drogą Sudecką jest jeden z najbardziej stromych asfaltowych podjazdów w Polsce. Kto go pokona, ten może być z siebie dumny. Kto nie pokona – ma do przejścia 200 metrów, więc nie potrwa to długo.


Sniezka
DROGA SUDECKA (ok. 2 km)
Po podjeździe czas na nagrodę. Na skrzyżowaniu z tzw. Drogą Sudecką wycieczka skręca w lewo, opuszczając szlak niebieski, wraz z rowerowym czarnym, prowadzące dalej prosto, na oddaloną o ok. 5 km Przełęcz Karkonoską. Zaczynamy więc zjazd leśną szosą. Chociaż nie jest ruchliwa, warto pamiętać, że za jednym z zakrętów można natknąć się na samochód lub spacerowiczów. Przy dużych prędkościach warto uważać na piasek i gałęzie, które mogą utrudnić wyjście z zakrętu. Zdarzają się też dziury w asfalcie. Podczas zjazdu łatwo przegapić dwa okazałe kamienne mosty, po których przebiega szosa. Ich wielkość można docenić zerkając w dół, w kierunku górskich potoków, bo z szosy wyglądają na niewielkie przepusty. Po drodze warto zatrzymać się przy odrestaurowanym kilka lat temu cmentarzu ofiar niemieckiego obozu pracy, który działał nieopodal podczas II Wojny Światowej.

BOROWICE (ok. 7 km)
Gdy tylko pojawią się pierwsze zabudowania, trasa wycieczki skręca w prawo (pieszy szlak zielony i żółty). Objeżdżamy drogą całą wieś dookoła (po drodze szlak zielony i żółty odbiją w prawo). Na końcu malowniczej dolinki w której leżą Borowice główna uliczka miejscowości dochodzi do szosy. Skręcając w lewo można szybko wrócić do Przesieki lub Podgórzyna, jednak trasa wycieczki skręca w prawo (kierunek Sosnówka Górna, Karpacz).

Wersja - SZOSĄ PRZEZ SOSNÓWKĘ GÓRNĄ
(wersja wydłużająca wycieczkę o 2 km)
Aby dojechać do Kapracza Górnego szosą, po skręcie w prawo, należy trzymać się asfaltu, który prowadzi do skrzyżowania w Sosnówce Górnej. Na skrzyżowaniu należy skręcić w prawo, w kierunku Karpacza. Od skrzyżowania asfalt stale, ale niezbyt stromo, wspina się do góry. Na rozległej polanie z jedną sudecką chałupą po prawej stronie pod lasem (przysiółek Raszków) wersje trasy ponownie się spotykają. Na polanie w lewo odbija wąska asfaltówka do Kaplicy św. Anny (szlak niebieski). Wycieczka jednak prowadzi dalej prosto.


VILLA LIMBA
Główna wersja wycieczki zaraz za skrętem w prawo, przy pensjonacie „Villa Limba” schodzi z asfaltu na nieutwardzoną polną dróżkę, którą przebiega niebieski szlak turystyczny i rowerowy szlak ER-2. Zaczyna się niezbyt długi podjazd przez las.

PRZYSIÓŁEK RASZKÓW (ok. 10 km)
Na rozległej polanie z jedną sudecką chałupą po prawej stronie pod lasem wersje trasy ponownie się spotykają. Na skrzyżowaniu z asfaltową szosą wycieczką skręca w prawo, do Karpacza. Ruch na tym odcinku szosy jest większy niż dotychczas, więc należy trzymać się prawej strony.

Wersja - KAPLICA ŚW. ANNY
(wersja wydłużająca wycieczkę o 3 km)
Skręcając na skrzyżowaniu w wąską asfaltówkę szlakiem niebieskim można łatwo dostać się do Kaplicy św. Anny i wrócić do Raszkowa tą samą drogą. Poza pięknym widokiem sprzed kaplicy, nietypowym owalnym kształtem jej samej, warto tam zajrzeć, aby zatankować bidon tryskającym pod kaplicą Dobrym Źródle.



Wang
KARPACZ GÓRNY (ok. 12 km)
Po minięciu tabliczki z nazwą miejscowości należy trzymać się głównej ulicy. Trasa mija Młyn Miłości (niegdyś znany punkt z drewnianą miniaturką młyna, dziś już nieco zapomniany). Po osiągnięciu przewyższenia szosa opada. Jednak nie należy zbytnio się rozpędzać, bo trzeba pilnować znaków prowadzących w prawo, stromo pod górę, do Kościółka Wang. W miejscu, gdzie bardzo stroma uliczka odbija w prawo do wspomnianej świątyni, można podjechać jeszcze kilkadziesiąt metrów główną ulicą, aby z góry rzucić okiem na ogrom słynnego hotelu Gołębiewski, który swoją bryłą przytłacza ten niegdyś malowniczy zakątek Karkonoszy.

Przy przewiezionej tu ze Skandynawii świątyni Wang należy zapłacić za wjazd na teren Karkonoskiego Parku Narodowego i oznakowaną, brukową trasą rowerową ruszyć pod górę na szczyty Karkonoszy. W weekendy na tym odcinku trasy są prawdziwe tłumy, co może zniechęcić do kontynuowania wycieczki, ale warto podjechać choćby do Polany, gdzie jest piękny widok na skaliste urwiska nad Małym i Wielkim Stawem.

STRZECHA AKADEMICKA (ok. 18 km)
Brukowa droga prowadzi do schroniska Strzecha Akademicka. Tu kończy się niestety oznakowana trasa rowerowa i dalsza wycieczka w kierunku Śnieżki może odbywać się tylko pieszo... Każdy, kto chciały zakończyć wycieczkę widokiem na Śnieżkę, najwyższy szczyt Sudetów, musi podejść kilkaset metrów z rowerem.

POWRÓT DO KARPACZA
Powrót do Przesieki przez pierwsze kilometrów odbywa się tą samą drogą – ale za to w dół, więc nie będzie się dłużył. W Karpaczu należy wrócić aż do skrzyżowania przy Młynie Miłości.

Wersja - ekspresowy powrót do Przesieki
Do Przesieki można wrócić bardzo szybko, korzystając ze wszystkich możliwych zjazdów. W tym celu należy – z Kapracza szosą wrócić do Raszkowa (kilka minut). Następnie z Raszkowa odbić w lewo i niebieskim szlakiem wrócić do skrzyżowania przy borowickiej willi Limba (kolejne kilka minut). Tym razem jednak na asfalcie nie należy skręcać w lewo do miejscowości, ale ruszyć prosto w dół krętą szosą nad potokiem, aż do skrzyżowania pod Borowicami. W dół, w prawo, wiedzie szosa do Podgórzyna i zarazem trasa wycieczki. Po około kilometrze zjazdu (uwaga na auta!) należy skręcić na mostek po lewej stronie szosy, przeciąć potok i ruszyć krótkim podjazdem do zabudowań w górnej części Przesieki. Na rozdrożu przy płocie przesieckich zabudowań należy skręcić ostro w prawo – szlaki turystyczne biegnące tą uliczką prowadzą do okolic wodospadu Podgórnej.


MŁYN MIŁOSCI (ok. 25 km)
Aby wrócić do Przesieki nie powtarzając trasy, na skrzyżowaniu przed „Młynem Miłości” w Karpaczu należy skręcić w lewo, pod górę. Za szlabanem rozpoczyna się Droga Chomontowa. Leśna asfaltowa droga to lekki podjazd, zresztą ostatni podczas tej wycieczki. Po 3 km droga osiąga przewyższenie przy Zamkowych Skałach. Po krótkiej kontemplacji wspaniałego widoku na Kotlinę Jeleniogórską i przy okazji całą trasę wycieczki, można ruszyć w dół. Szybki zjazd szutrową drogą (uwaga na poprzeczne rynny) kończy się po 3 km szlabanem przy Drodze Sudeckiej.

DROGA SUDECKA (ok. 31 km)
Tym razem jednak nie pojedziemy asfaltem. Drogę Sudecką należy przeciąć i ruszyć leśną ścieżką w dół. Prowadzi ona do żółtego szlaku turystycznego z Borowic (w prawo) do Przesieki (w lewo). Jazdę kontynuujemy zgodnie z oznaczeniami szlaku, aż do krzyżówki przed pobliskim mostkiem przy punkcie poboru wody na potoku Myja. Aby wrócić do Przesieki w rejonie Złotego Widoku należy kontynuować jazdę żółtym szlakiem (za mostkiem w prawo). Aby wrócić do Przesieki w rejonie Brzozowego Gaju lub Drogi do Wodospadu, lepiej skręcić nieoznakowaną leśną drogą w prawo i na krzyżówce ze szlakiem zielonym skręcić wzdłuż płotu w lewo.



MAPA - kliknij

<<<<<<< POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
<<<<<<< POWRÓT DO WYCIECZEK ROWEROWYCH