
W Pierwszy Dzień wiąt wybrałem się na spacer do Drogi Sudeckiej, aby sprawdzić czy zima nadal tam jest. Znalazłem ją już wczesniej, po drodze.
Kosciół p.w. Miłosierdzia Bożego w Przesiece.



Chybotek



Na Drodze Sudeckiej zima była w pełni.



Pooglądałem, popodziwiałem i czas było wracać na rodzinne, swiąteczne sniadanie.




Mam nadzieję, że w końcu znajdę czas by wybrać się wyżej.


W Kotlinie jakby zima nie istniała


Niektóre widoki przywołały wspomnienia... Tak daleko teraz jestem od moich ukochanych Gór Sokolich i Góry Szybowcowej, na którą chodziłem od najmłodszych lat - kiedys najbliższy azyl.


I tak rozmyslając wróciłem do Podgórzyna.





Zachęcony tak pięknymi okolicznosciami przyrody, w drugi dzień wiąt wybralismy się całą rodziną. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że i tam zima już się cofa... Co zasadniczo nie przeszkodziło nam w dobrej zabawie.


Choć zdarzały się upadki i różnice zdań.



Mam nadzieję, że zima nie powiedziała jeszcze swojego ostatniego słowa w tym sezonie.
http://picasaweb.google.com/kornel.olbr ... 1Podgorzyn