Wycieczki piesze


ODRODZENIE

Trasa do schroniska PTTK Odrodzenie jest charakterystyczna:
-jest to asfaltowa droga.
-ale za to wokół roztaczają się piękne widoki.
-jest bardzo łatwa technicznie (jak to bywa z asfaltem).
-jednak idzie się długo (asfalt=nudy).
Po dojściu do schroniska można wrócić do Przesieki przez malowniczy zespół skał zwany Pielgrzymami, przez Polanę i Borowice. Wybór takiej trasy znacznie wydłuża wycieczkę, ale jest znacznie atrakcyjniejszy niż zejście asfaltem.



Nie da się ukryć, że jest to najłatwiejsze dojście na same szczyty Karkonoszy (w tym wypadku na Przełęcz Karkonoską). Na Przełęczy od niedawna otwarte jest turystyczne przejście graniczne.

Droga prowadząca na szczyt jest przedłużeniem głównej szosy wijącej się serpentynami po Przesiece. Asfaltem prowadzi szlak niebieski. Na Przełęczy Karkonoskiej oprócz schroniska Odrodzenie jest również Czeska Spindlerova Bouda i strażnica wojskowa (polska). Jeśli ktoś chce przejść przez granicę do Spindlerovej na obiad, a nie ma paszportu, to raczej nie powinno być problemu, ale...


Lenie i niereformowalne mieszczuchy, po zdobyciu szczytów zapewne zbiegną szosą do Przesieki. Jednak proponuję znacznie dłuższą trasę przez Pielgrzymy (to właściwie trasa na większość dnia). Z Odrodzenia ruszamy zielonym i czerwonym szlakiem w kierunku wschodnim, czyli w stronę Śnieżki. Jednak nie wspinamy się na sam szczyt Przełęczy Karkonoskiej, ale odbijamy w lewo, zgodnie ze znakami szlaku zielonego). Odbicie w lewo jest słabo widoczne, trzeba więc uważac. Trasa (Ścieżka nad Reglami) biegnie tuż pod okazałymi, pokrytymi niezliczoną ilością głazów, szczytami.

Rumowisko skalne na szczytach

Natomiast po lewej stronie jest piękny widok na Kotlinę Jeleniogórską. Na końcu Ścieżki nad Reglami droga doprowadzi do Pielgrzymów. Pielgrzymy to zespół skałek porośniętych kosodrzewiną. Warto je zobaczyć. Do Przesieki wracamy przez Polanę i Borowice (prawie cały czas w dół żółtym szlakiem).

Zamiast Ścieżki nad Reglami można wybrać szlak czerwony, biegnący po samym szczycie masywu Karkonoszy. Widoki będą jeszcze piękniejsze, ale w sezonie szlak pod względem ruchu przypomina Aleje Jerozolimskie w godzinach szczytu. Jeśli się jednak zdecydujemy na szlak czerwony, to należy odbić w dół (lewo) zaraz po dojściu do skał zwanych Słonecznikiem. Kamienista ścieżka wije się pomiędzy krzakami kosodrzewiny. Po kilkunastu minutach będziemy na Pielgrzymach.
Pielgrzymy to zespół skałek porośniętych kosodrzewiną i świerkami . Warto je zobaczyć. Do Przesieki wracamy przez Polanę i Borowice (prawie cały czas w dół żółtym szlakiem).
Twardsi mogą oczywiście pójść dalej- do Samotni, Strzechy Akademickiej, albo na Śnieżkę i wrócić przez Karpacz.

Jedzenie na trasie- Odrodzenie, ale pewnie w Spindlerovej Boudzie jest taniej (nie na 100%, bo tam nie jadłem). W Borowicach można wstapić do baru Bogdanka, albo sklepu spożywczego. Jednak z Borowic do Przesieki to już tylko "rzut kamieniem".




<<< POWRÓT



<<<<<<< POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ