Wycieczki piesze


ZAMEK CHOJNIK

Najciekawszą chyba, a na pewno najpopularniejszą trasą turystyczną w okolicy jest wycieczka na zamek Chojnik. Droga tam i z powrotem nie jest długa. W jedną stronę nie powinna trwać dłużej niż półtora godziny (w wypadku najkrótszej wersji). Trasa biegnie poprzez urokliwe fragmenty Pogórza Karkonoszy.

Zamek Chojnik

Proponuję trzy wersje wycieczki:

1. Wersja pierwsza, dla największych leniuchów, to spacer tam i z powrotem szlakiem zielonym. Aby wyjść z Przesieki musimy pokonać bardzo strome podejście (za hotelem Markus). Dla osób starszych poleciłbym raczej łagodniejsze, ale za to dużo dłuższe, podejście szosą w kierunku Zachełmia (uwaga na samochody!!). Odcinek zielonego szlaku w rejonie Zachełmia jest łatwy i atrakcyjny widokowo. Osobom idącym na tą wycieczkę po raz pierwszy proponuję w tym miejscu baczne obserwowanie mapy i znaków na drzewach. Szlak kilka razy zmienia ścieżki i drogi po których prowadzi-łatwo się tam pogubić. W Zachełmiu miniemy dom L. Różyckiego i niewielką przełęcz nazwaną jego imieniem. Dalej, do samego zamku, idziemy lasem. Początkowo mieszanym, później ponurym liściastym lasem bukowym.

Jesień w Przesiece

Szlak zielony opada w kierunku miejsca zwanego "Żelaznym Mostkiem" (gdzie faktyczne jest żelazny mostek). Już Za mostem należy odbić w prawo, pod górę. Do Chojnika został tylko kilometr. Wokół rośnie ponury bukowy las. Samo wejście na zamek od tej strony jest forsowne (kamienne schody), ale za to najatrakcyjniejsze. Schody otoczone są kamiennym urwiskiem porośniętym gdzieniegdzie sosnami. Trzeba pokonać ponad 60 metrów przewyższenia. Wracamy tą samą drogą.

2. Wersja dłuższa różni się tylko powrotem. Wracając z Chojnika w stronę Przesieki trzymamy się nie zielonego, ale czarnego szlaku turystycznego. Odchodzi on od szlaku zielonego przy Żelaznym Mostku . Tam też zaczyna się jedyne forsowne podejście tej części wycieczki. Po kilkunastu minutach powinniśmy wyjść w dolnej części Zachełmia. Na szosie należy skręcić w prawo i przejść nią kilkaset metrów. Zgodnie ze szlakiem odbijamy w lewo i przechodzimy przez mały mostek. Jest to mało popularna ścieżka, ale (a może właśnie dla tego) niezwykle urokliwa. Szlak wspina się prawie na szczyt pagóka, przecina rozległą polanę i opada lasem do Podgórzyna Górnego. Gdy zejdziemy już do wsi, trzeba podejść niebieskim szlakiem z powrotem do Przesieki (to chyba najsłabszy punkt tej wycieczki, ale za to po drodze można zrobić zakupy na kolejny dzień...byle by tylko jutro nie lało!!).

3. Wersja najdłuższa rozpoczyna się standardowo, szlakiem zielonym. Jednak po odwiedzeniu Chojnika kontynuujemy marsz dalej. Czyli po zejściu z kamiennych schodów idziemy szlakiem zielonym w prawo, a nie w lewo. Szlak zielony na odcinku z zamku do Jagniątkowa jest łatwy. W ciepły i słoneczny dzień należy do moich ulubionych. Idziemy niezbyt gęstym lasem mieszanym, dzięki czemu mamy tam i las i trochę słońca. W samym Jagniątkowie można łatwo zgubić szlak, więc uwaga! Po wejściu na szosę idziemy do góry (w lewo) szlakiem niebieskim. W miejscu, gdzie główna szosa skręca w prawo (na kamienny most), zmieniamy szlak na czarny i idziemy prosto do góry, aż do I Drogi (przedłużenie Drogi pod Reglami). Przed I Drogą miniemy tablice informującą o wejściu do Karkonoskiego Parku Narodowego. Na skrzyżowaniu szlaku czarnego i Drogi jest przygotowane miejsce odpoczynku. Po krótkiej przerwie na posiłek skręcamy z naszej trasy w lewo (szlak żółty). Teraz należy już tylko pamiętać, aby przy szkółce leśnej odbić w lewo, gdyż droga prowadząca prosto wiedzie w kierunku szczytów. Warto zerkać co jakiś czas w prawo, bo w niektórych momentach jest piękny widok na szczyty Karkonoszy i Śnieżne Kotły (kotły polodowcowe). I Droga przecina charakterystyczny, płaski Karkonoski Padół Śródgórski (kontrastujący z typowymi dla Karkonoszy stromymi zboczami masywów). W Przesiece wychodzimy na wysokości hotelu Markus. Ta wersja wycieczki jest mniej więcej o połowę dłuższa od poprzdnich.

Jedzenie na trasie- możemy zjeść coś w schronisku PTTK na Chojniku, ale jest drogo. Trasa nie jest długa, więc lepiej coś wsiąść ze sobą z Przesieki. Jest też możliwość dokupienia czegoś w którymś ze sklepów w Jagniątkowie.



<<< POWRÓT



<<<<<<< POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ