Wybory 2006


Wywiad z kandydatem na wójta Podgórzyna, Panią Anną Latto


- Na samym wstępie proszę powiedzieć coś o sobie.
- Od urodzenia jestem mieszkanką Sosnówki, mężatką, mam dorosłą córkę Agnieszkę. Jestem absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego Wydziału Prawa i Administracji. Posiadam ukończone studia podyplomowe na Politechnice Wrocławskiej na kierunku "Zarządzanie projektami Unii Europejskiej" oraz certyfikat Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w zakresie "Nowoczesnego Zarządzania w Administracji Publicznej". Od początku pracy zawodowej związana jestem z administracją publiczną . W latach 1986-91 pracowałam jako kierownik Ośrodka Wczasowego "Kukułka" a następnie Ośrodka "Pałac Miłków". Wówczas poznawałam administrację z "drugiej strony". Byłam również radną Rady Powiatu Jeleniogórskiego I i II kadencji. Obecnie jestem Sekretarzem Miasta Piechowice. Jestem stanowcza i konsekwentna, wymagam wiele od siebie i innych, potrafię dokonywać trafnych wyborów, dostrzegam krzywdę ludzką i konieczność udzielania pomocy potrzebującym. Odczuwam jednakowo wielką ulgę i radość po załatwieniu zarówno drobnej jak i skomplikowanej sprawy. Dążę do zachowania wszelkiej równowagi.

- Dlaczego Pani chce zostać wójtem?
- Chcę zostać wójtem, ponieważ nie jest mi obojętny los mojej rodzimej gminy, zwłaszcza że wszyscy powoli tracimy nadzieję na pozytywne zmiany, a przez to chęć działania. A pożyteczne zmiany są możliwe do wdrożenia. I wiem jak wiele i w jaki sposób można zdziałać dla lokalnej społecznej, a efekty służyć będą wszystkim, także moim najbliższym. Dlatego pomoc mieszkańcom gminy stanowi mój cel i powołanie. Dostrzegam również, że nasza gmina nie wykorzystuje swoich szans. Np. położenia, walorów turystyczno-krajoznawczych, bazy, budżetu gminy, dostępnych środków finansowych, otwartego nastawienia lokalnej społeczności. Oceniając budżet gminy uważam, że można nim rozsądniej gospodarować. Wiem też o zarzutach do poprzedników, że niewiele wydatkują na ochronę bezpieczeństwa, nadmiernych kosztach obsługi gminy, absolutnym braku finansowania budownictwa, nikłym, wręcz żadnym pozyskiwaniu dostępnych środków. Przecież budowa lub pozyskanie choćby jednego mieszkania może być niekiedy rozwiązaniem dla wielu rodzin. Natomiast naprawa i rozbudowa infrastruktury nie tylko uzależniona jest od środków własnych. Trzeba sięgać o dostępne fundusze i je efektywnie wykorzystywać. Wierzę w kompetentne zarządzanie i uważam, że moja wiedza, doświadczenie zawodowe i skuteczność, w połączeniu z zaangażowaniem i solidną pracą przyniesie w perspektywie efekty. Zadbam o fachowe i energiczne wsparcie realizacji moich idei.

- Gdyby Pani została wybrana wójtem czy ma Pani pomysł na wykorzystanie usytuowania gminy?
- Owszem mam pomysł na wykorzystanie usytuowania gminy i do jego zrealizowania będę dążyć. Jestem przekonana, że możemy znaleźć się w czołówce gmin turystycznych w Polsce. Mamy poważne zaplecze. Malowniczo ukształtowane tereny, pogórze, widok na góry, soczystą zieleń, zbiornik Sosnówka, przyjaznych mieszkańców. Często w wyobraźni porównuję nasz teren z rejonem jeziora Mondsee w Austrii. A tam kawiarenki przy brzegu, liczne światła, krystalicznie czysta woda w jeziorze, przeróżne gatunki ryb, zdaje się na odległość wyciągniętej ręki. Niczemu nie przeszkadza szum motorówek, nart wodnych, wędkarze. Tak przecież może być również i u nas. Miejsc biwakowych lub campingowych może być wiele i powinno, a wciąż ich nie ma. Nikomu nie powinno przeszkadzać turystyczne wykorzystanie zbiornika Sosnówka. Taki właśnie stan trzeba osiągnąć. Do tego stan bezpiecznych dróg, poboczy, właściwego oświetlenia, miejsc rozrywki sportowej, kulturalnej, oświatowej, tras biegowych, zjazdowych i saneczkarskich, tras spacerowych, widokowych, pól biwakowych i campingów na terenie całej gminy. Ich brak mi właśnie przeszkadza. Dominującą gałęzią gospodarki w gminie, ze względu na bogactwo walorów naturalnych powinna być turystyka i agroturystyka. Ale do tego nie wystarczy posiadanie jedynie bazy noclegowej. Ważne jest aby zachęcić turystów do jej odwiedzania co pociąga za sobą konieczność prowadzenia odpowiedniej promocji. Koniecznym są zintensyfikowane działania proturystyczne i promocyje gminy o zasięgu ogólnopolskim i poza granicami. Ważnym też elementem rozwoju turystyki jest tworzenie nowych atrakcji turystycznych jak szlaki rowerowe, miejsca widokowe , turystyczno-rekreacyjne, szeroka informacja o już funkcjonujących oraz organizowanych nowych imprezach cyklicznych, które na trwałe będą kojarzone z gminą. Także współpraca nie tylko z innymi gminami turystycznymi Polski, lecz również za granicą.

- Czy zamierza Pani rozwijać dotychczasowy kierunek polityki promocyjnej gminy, czy wprowadzić do niej istotne zmiany?
- Nie zauważyłam, aby istniał lub nadany został kierunek polityki promocyjnej gminy. Niektórzy utożsamiają ją z kanalizacją i wodociągowaniem, a przecież to obowiązek, podobnie infrastruktura drogowa i chyba nie z tym należy kojarzyć politykę promocyjną. Dla mnie polityka promocyjna to propagowanie dobrze rozwiniętej i pięknej gminy, wyremontowanych budynków, ukwieconych balkonów, zadowolonych i uśmiechniętych mieszkańców, tras turystycznych, rowerowych, miejsc wypoczynku, itp. Do osiągnięcia tego potrzebne są miejsca pracy. Miejsca pracy z kolei powstaną przez realizację polityki promocyjnej w powyższym tego słowa znaczeniu, a więc budowę bazy turystycznej, sportowej i rekreacyjnej.

- Jakie projekty infrastrukturalne uważa Pani za najważniejsze do zrealizowania w najbliższych latach?
- Nie ma turystów w regionach, w których gospodarze nie umieją poradzić sobie ze sprawami ochrony środowiska, czy z zakresu dróg. Dlatego kontynuować należy już rozpoczęte projekty KSKS w zakresie kanalizacji i wodociągowania gminy i dążyć do poprawy infrastruktury drogowej. Dostępność komunikacyjna dróg dojazdowych jest jak wspomniałam ważnym elementem rozwoju turystycznego. Ważna w związku z tym jest modernizacja dróg. Niewątpliwą zaletą naszego regionu jest całoroczność, dlatego koniecznym jest zapewnienie dojazdu do atrakcji turystycznych, ośrodków wypoczynkowych , gospodarstw agroturystycznych. Niezależnie od inwestycji trzeba więc przeznaczać odpowiednie środki na zimowe utrzymanie dróg, rozwijanie kompleksów sportowo-turystycznych. Kierując uwagę na tworzenie zachęcającej aury wobec przyjezdnych musimy tworzyć godne warunki życia dla naszych mieszkańców. Mam tu na myśli bazę oświatową, kulturę, opiekę społeczną i zdrowotną oraz bezpieczeństwo.

- Jaki przyjęła Pani sposób prowadzenia kampanii wyborczej?
- Kampania pozytywna w pełnym tego słowa znaczeniu i przyglądanie się co jeszcze dla regionu można zrobić.

- Jak Pani ocenia zawartość oraz rolę jaką spełniają i powinny spełniać gminne strony internetowe - www.Podgorzyn.pl, www.Przesieka.pl i www.Borowice.pl?
- Jakiekolwiek strony internetowe poświęcone gminie spełniają pożyteczną rolę chyba, że zamysłem autorów jest szkodzić gminie. Nie bez znaczenia jest sposób przekazywania informacji, ich rzetelnej "barwności" i "szczegółowości". Promocja na stronach internetowych odgrywa olbrzymią rolę. Przystępne i kompletne serwisy internetowe ułatwiają znalezienie najważniejszych informacji turystycznej o gminie . Pozwala to turyście w sposób pełny i komplementarny zapoznać się z ofertą turystyczną regionu.

- Serdecznie dziękujemy za rozmowę i życzymy wygranej 12 listopada.

Tomasz Łuszpiński, www.Borowice.pl oraz Michał Ciesielski, www.Przesieka.pl



<<<<<<< POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ

<<<<<<< POWRÓT DO DZIAŁU "WYBORY 2006"